Dla sportowców i turystów

Skoro wiemy już, że GPS stał się szalenie popularnym gadżetem dla osób, które podróżują rozmaitymi pojazdami, warto pochylić się również nad tymi, którzy wolą polegać na sile własnych nóg. Z myślą o nich firmy produkujące nawigacje postanowiły wprowadzić na rynek poręczne, nieduże urządzenia. Można je podzielić na dwie podstawowe kategorie. Pierwsze mają zastępować mapy oraz plany miast w czasie zwiedzania, drugie pełnią funkcję elektronicznego asystenta podczas treningu. Ich specyfika sprawia, że są lekkie i mogą nam towarzyszyć praktycznie w każdej sytuacji.

Entuzjaści eksplorowania turystycznych atrakcji mogą zainwestować w smartfon wyposażony w moduł GPS lub A-GPS lub w oddzielne urządzenie typowo nawigacyjne. Czasami już za niewielkie pieniądze można kupić odbiornik z funkcją bluetooth, który połączy się z telefonem bez fabrycznie zamontowanego GPS-a. Trzeba tylko ściągnąć odpowiednią aplikację oraz mapy i raptem mamy nawigację – trochę telefoniczną i trochę nietelefoniczną. Istnieją też mniejsze wersje urządzeń znanych z samochodów, które działają podobnie i mieszczą się w kieszeni.

Jeśli lubimy spędzać czas na treningu biegowym lub innej rekreacji na łonie natury, warto kupić bardzo popularny GPS z funkcją kompasu cyfrowego oraz dodatkowymi opcjami. Taki gadżet zmierzy pokonaną odległość, sprawdzi puls i przeliczy spalone kalorie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *